czwartek, 18 września 2025

niskoród

 Po tym, jak dowiedziałam się, że syn mój nie jest frajerem, raczej niewiele rzeczy jest mnie już w stanie zdziwić. Niemniej jednak, poszło to dziecię w tym roku do szkoły i zaczęły się rzeczy które dają mi do myślenia :) I tak oto ostatnio młody pochwalił się, że na religii był niegrzeczny. Mówiąc to, miał na myśli przeszkadzanie w trakcje lekcji, rozmawianie i wygłupianie się. Przeprowadziłam zatem rozmowę wychowawczą tłumacząc, że to niekulturalne itp. i zapytałam, skąd właściwie takie zachowanie i przeszkadzanie. Usłyszałam na to: 
- Bo ten ksiądz był za wysoki.
- Co?
- Ksiądz był za wysoki.
- A co to ma wspólnego z Twoim zachowaniem?
- No po prostu ja nie mogę słuchać jak ktoś mówi z tak wysoka.
- .........

Powinnam chyba użyć tego argumentu w pracy rozmawiając z wyższymi ode mnie :P Ta krótka wymiana zdań dała oczywiście dobry wstęp do rozmowy o tym, że każdy z nas wygląda inaczej i to jest ok.
- Są ludzie wysocy (jak ten ksiądz) i niscy (jak ja). Mogą być chudzi lub trochę grubsi, mieć różny kolor włosów.
- Ale jak ktoś jest wysoki to jest chudy.
- No nie zawsze. Twoja siostra nie jest wysoka a jest chuda.
- Bo ja myślę, że ona cierpi na chorobę niskorodu.
- Na co?
- Na chorobę niskorodu.
- aha.......

Chciałabym tym optymistycznym akcentem zakończyć jednak dziś przeczytałam wiadomość o wychowawczyni młodego, w której to pani prosi o rozmowę z dzieckiem (drugi raz już, jeszcze nie minęło 3 tygodnie od początku roku szkolnego) ponieważ ,,zabiera dzieciom ze śniadaniówek , bez ich pozwolenia różne przekąski." .


wtorek, 9 września 2025

Nie jestem frajerem mamo!

 Ciepłota. Chłopcy w ilości sztuk 3 biegają pod oknami. Uprzedzając fakty, nie widziałam i nie słyszałam sytuacji która miała miejsce. W trakcie zabawy pada słowo wulgarne. Słyszy je tata jednego z chłopców i reaguje. Wychodzi do chłopaków i pyta, który tak kwieciście się wypowiedział. Cisza. Pytanie pada ponownie i ponownie cisza. Dzieciaki milczą jak zaklęte. Rozmawiam zatem z dziecięciem w domu:

- synu, czy ty wiesz, który z chłopaków tak brzydko powiedział na podwórku? 

- tak, wiem.

- to dlaczego nie powiedziałeś jak wujek pytał?

- bo nie jestem frajerem mamo!

Wspomniałam może,że mają po 7 lat?  

niskoród

 Po tym, jak dowiedziałam się, że syn mój nie jest frajerem, raczej niewiele rzeczy jest mnie już w stanie zdziwić. Niemniej jednak, poszło ...